listopad 2024
N P W Ś C Pt S
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Droga Krzyżowa cz.5

Wraz z rozpoczętym Wielkim Postem A.D.2016, rozpoczynamy publikację rozważań Drogi Krzyżowej.

Rozważania te, nadesłane przez Ojca Tadeusza, są dedykowane nam, Braciom Zewnętrznym oraz naszym rodzinom. Kolejne stacje Drogi Krzyżowej będą publikowane w odcinkach, tak by czas Wielkiego Postu był czasem refleksji o naszych codziennych postawach. A ta refleksja niech będzie źródłem naszego nawrócenia.

--------------------

 RODZINNE KRZYŻE

 Droga krzyżowa w rodzinie

STACJA IX i X

 Stacja IX

 

Trzeci upadek - nałogi

           „On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za skazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego. Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas”.
          Nie wiemy, ile razy Jezus upadł. Może trzy razy, a może trzydzieści trzy… Ważne, że za każdym razem powstawał z upadku.

          Rodzina, choćby najświętsza, jest również miejscem upadków. To jest wpisane w życie ludzi. Także w życie każdego małżeństwa i każdej rodziny. Upadki są próbą. Powstawanie z upadków hartuje i wzmacnia.

          Jest jednak wiele takich rodzin, w których upadek zaczyna być stylem życia. W których wydaje się, że już nie można, nie da się inaczej. To małżeństwa i rodziny dotknięte nałogami. Alkoholizm. Narkomania. Rozwiązłość. Hazard. Nienawiść. Bieda.

          Jak straszna jest przyszłość dzieci dorastających w takich domach! Są to dzieci bez perspektyw, bez dobrych wzorców, poranione fizycznie, duchowo i emocjonalnie. Najczęściej kontynuujące nałogi rodziców.

Czy stać mnie, aby pochylić się nad takim domem?

Lub by chociaż dziecku podać pomocną dłoń?


Stacja X

 

Odarcie ze skromności

           „Przyprowadzili Go na miejsce Golgota, to znaczy miejsce Czaszki… Ukrzyżowali go i rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy”.

          Droga krzyżowa była drogą ogołocenia. Uciekli apostołowie. Przed sądem odarto Jezusa z dobrej opinii.
Biczowaniem odarto Go ze skóry. Odarto z powagi, koronując cierniem, dając płaszcz szkarłatny i trzcinę do ręki. Odarto Go z sił.

          A wreszcie odarto Go z szat. Odarto go z tajemnicy ludzkiego ciała. Żyjemy w czasach, w których odziera się człowieka z szacunku do ciała. Człowiek odzierany jest z tajemniczości i intymności. Człowiek odzierany jest ze wstydliwości i skromności.

          To, co powinno być chronione wstydem, staje się źródłem nieczystości, pornografii, zgorszenia. Małżeństwo i rodzina nie są od tego wolne.  Deptanie czystości i świętości ludzkiego ciała zaczyna się często w rodzinie.

Rodzice, czy dajecie dobry przykład dzieciom?

Czy wiecie, jakie zdjęcia i filmy ma w swoim telefonie wasze jedenastoletnie dziecko?

Czy w spokojny i dojrzały sposób rozmawiacie z dziećmi o „tych sprawach”?

Czy nie zostawiacie tej ważnej edukacji ulicy, telewizji, starszym kolegom?

Czy nie przymykacie oka, gdy dziecko nie wraca na noc do domu, gdy w nocy siedzi przed komputerem, gdy całymi miesiącami nie przystępuje do Komunii Świętej?

Niemożliwe, aby z gnijącego źródła wypływała czysta woda.

Trudno, aby z nieczystego serca wypłynęły czyste wzorce.

Czy możliwe, aby z zepsutego domu wyszło czyste dziecko?