Katecheza z Benedyktem XVI
- Szczegóły
- Opublikowano: środa, 28, listopad 2012 09:00
PAPIEŻ BENEDYKY XVI – ROK WIARY
Katecheza środowa, 14.11.2012 r
Istnieją jednak drogi, które mogą otworzyć serce człowieka na poznanie Boga, są znaki, które do Boga prowadzą.
Po pierwsze świat. Święty Augustyn, który w swoim życiu długo szukał Prawdy i został pochwycony przez Prawdę,
napisał piękne i słynne słowa, stwierdzając: „Zapytaj piękno ziemi, morza, powietrza, które rozprzestrzenia się i rozprasza; zapytaj piękno nieba … zapytaj wszystko, co istnieje. Wszystko odpowie ci: Spójrz i zauważ, jakie to piękne. Piękno tego, co istnieje, jest jakby wyznaniem. Kto uczynił całe to piękno poddane zmianom, jeśli nie Piękny, niepodlegający żadnej zmianie?”. Myślę, że musimy sprawić, aby współczesny człowiek odzyskał zdolność kontemplowania stworzenia, jego piękna, jego budowy. Świat nie jest bezkształtną magmą. Lecz im bardziej go poznajemy i bardziej poznajemy jego cudowne mechanizmy, tym bardziej dostrzegamy pewien plan, widzimy, że istnieje pewna inteligencja stwórcza. Tak więc pierwszą drogą prowadzącą do odkrycia Boga jest kontemplowanie stworzenia bacznym spojrzeniem.
Drugie słowo: człowiek. Tenże św. Augustyn wypowiedział słynne zdanie, stwierdzając, że Bóg jest bardziej wewnątrz mnie niż to, co było we mnie najbardziej osobiste. Stąd formułuje zachętę: „Nie chodź na rynek, wejdź w siebie. We wnętrzu człowieka mieszka prawda”. To inny aspekt, który możemy utracić w świecie hałaśliwym i rozpraszającym, w którym żyjemy: zdolność do zatrzymania się i spojrzenia w głębię nas samych oraz odczytania tego pragnienia nieskończoności, jakie w sobie nosimy, pobudzającego nas do wyjścia poza siebie o odsyłającego do Kogoś, kto może je zaspokoić.
Trzecie słowo: wiara. Szczególnie w rzeczywistości naszych czasów nie wolno nam zapominać, że jedną z dróg prowadzących do poznania i spotkania z Bogiem jest życie wiarą. Dzisiaj wiele osób ma ograniczone pojęcie wiary chrześcijańskiej, gdyż utożsamiają ją jedynie z jakimś systemem przekonań i wartości, a nie z prawdą Boga, który objawił się w dziejach, pragnąc rozmawiać z człowiekiem sam na sam, w relacji miłości. W istocie u podstaw wszelkiej doktryny czy wartości znajduje się wydarzenie spotkania człowieka z Bogiem w Jezusie Chrystusie. Chrześcijaństwo jest nie tyle moralnością czy etyką, ile wydarzeniem miłości, jest przyjęciem osoby Jezusa.