Z KRAJU I ZE ŚWIATA
- Szczegóły
- Opublikowano: poniedziałek, 09, grudzień 2013 06:00
Ważne daty
Media
Watykan: liczba nadużyć względem nieletnich radykalnie spadła, ale trzeba zachować czujność
Papież spotkał się z generałami zakonów, przez trzy godziny odpowiadał na ich pytania
Franciszek do studentów Rzymu: nie pozwólcie się okraść z młodzieńczego entuzjazmu
Ważne daty:
8 grudnia: Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP – święto Zgromadzenia.
9 grudnia - Warna: Poświęcenie wyremontowanego kościoła w Warnie.
9 grudnia: Imieniny Ojca Prowincjała.
Media:
Link do artykułu Ojca Adama Błyszcza na portalu www.deon.pl:
http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/komentarze/art,1422,historia-pewnego-malzenstwa.html
Link do występu Ojca Wojciecha Pełki w Polsat News, w polemice z sekretarzem generalnym SLD Krzysztofem Gawkowskim:
http://www.youtube.com/watch?v=JFz6eFChC6w
Watykan: liczba nadużyć względem nieletnich radykalnie spadła, ale trzeba zachować czujność:
W ostatnich latach Kościół katolicki zrobił bardzo dużo dla ochrony nieletnich przed nadużyciami w instytucjach kościelnych. Pod tym względem zdaniem wielu ekspertów Kościół jest dziś jednym z najbezpieczniejszych środowisk – powiedział ks. Robert Oliver, który od roku jest promotorem sprawiedliwości w Kongregacji Nauki Wiary. To właśnie w jego ręce trafia dokumentacja, jaką wszystkie diecezje są zobowiązane przysyłać do Watykanu, kiedy jakiś kapłan zostanie posądzony o nadużycia względem nieletnich. W ostatnich latach liczba takich przypadków radykalnie się zmniejszyła. Dziś do Watykanu zgłaszanych jest średnio ok. 10 takich spraw na miesiąc, z czego większość dotyczy dalekiej przeszłości – powiedział ks. Oliver w wywiadzie dla czasopisma National Catholic Reporter. Zapytany o przypadek abp. Wesołowskiego watykański urzędnik odpowiedział, że nie może komentować spraw, które są w toku. Może jedynie sobie pozwolić na ogólną refleksję, a mianowicie, że każdy przypadek nadużycia jest zbrodnią, która przypomina nam, że nigdy nie jesteśmy wolni od niebezpieczeństwa i musimy być czujni. (rv, ncr)
Papież spotkał się z generałami zakonów, przez trzy godziny odpowiadał na ich pytania:
Ojciec Święty zamierza poświęcić rok 2015 życiu konsekrowanemu. Ujawnił to podczas spotkania z uczestnikami zgromadzenia ogólnego Unii Przełożonych Generalnych zakonów męskich. Trwało ono trzy godziny i miało charakter dialogu, Papież odpowiadał na pytania zakonników. O jego przebiegu informuje komunikat Unii. Pierwsza seria pytań dotyczyła tożsamości i misji życia konsekrowanego. Franciszek zauważył, że wszyscy chrześcijanie mają się odznaczać radykalizmem, ale zakonnicy winni naśladować Chrystusa w sposób szczególny. Powinni oni obudzić świat. „Życie konsekrowane jest proroctwem. Bóg wzywa nas, byśmy wyszli z gniazda i byli posłani na krańce świata, przezwyciężając pokusę zasiedzenia. Na tym konkretnie polega naśladowanie Pana” – powiedział Papież. Zapytany o sytuację powołaniową, Papież podkreślił, że młode Kościoły wydają dziś nowe owoce. „Zobowiązuje nas to do przemyślenia na nowo inkulturacji charyzmatu – powiedział Franciszek. – Kościół powinien przeprosić i ze wstydem patrzeć na niepowodzenia apostolskie spowodowane nieporozumieniami na tym polu, jak w przypadku ks. Matteo Ricciego”. Zdaniem Ojca Świętego do zarządu instytutów religijnych powinni być wprowadzani zakonnicy różnych kultur, którzy reprezentują różne sposoby realizacji charyzmatu. Szczególną uwagę Franciszek zwrócił na formację, która opiera się na czterech filarach: duchowym, intelektualnym, wspólnotowym i apostolskim. Należy unikać wszelkiej hipokryzji i klerykalizmu, dzięki szczeremu i otwartemu dialogowi o wszystkich aspektach życia – powiedział Papież. W jego przekonaniu formator powinien być niczym rzemieślnik, a nie policjant. Celem jest tu formowanie zakonników o czułym, a nie zgorzkniałym sercu. Wszyscy jesteśmy grzesznikami, ale nie ludźmi zepsutymi. Należy akceptować grzeszników, ale nie ludzi zepsutych – zaznaczył Franciszek. Zapytany o braterstwo, Papież powiedział, że ma ono silną moc przyciągania. Zakłada zgodę na różnice i konflikty. Niekiedy jest to trudna, ale kiedy go brakuje, nie ma owoców. W każdym razie, kiedy dochodzi do konfliktu z bratem, nigdy nie powinniśmy zachowywać się jak zarządcy, ale raczej starać się załagodzić ów konflikt – powiedział Papież. Zakonnicy pytali też o ich relacje z Kościołami partykularnymi. „My biskupi – powiedział Franciszek – musimy zrozumieć, że osoby konsekrowane nie są siłą pomocniczą, lecz charyzmatami, które wzbogacają diecezje”. Ostatnie pytania dotyczyły misji osób konsekrowanych. Papież zauważył, że priorytetem powinny być sytuacje wykluczenia. Oprócz tego Franciszek wskazał na edukację w szkołach i na uniwersytetach. Powinna się ona opierać na przekazie wiedzy, praktycznych umiejętności oraz wartości. A poprzez to przekazuje się wiarę – mówił Papież. Musimy się pytać, jak głosić Jezusa Chrystusa pokoleniu, które się zmienia – zaznaczył Franciszek na spotkaniu z przełożonymi generalnymi zakonów męskich. (rv)
Franciszek do studentów Rzymu: nie pozwólcie się okraść z młodzieńczego entuzjazmu:
Do odważnego zaangażowania w wierze i życia zgodnego z Ewangelią wezwał Papież Franciszek młodzież akademicką. Zgodnie z tradycją swych poprzedników, ze studentami rzymskich uczelni Franciszek odmówił dziś wieczorem Nieszpory z Pierwszej Niedzieli Adwentu. Papież wezwał ich, by nigdy nie byli biernymi obserwatorami rzeczywistości, ale zawsze brali przyszłość w swoje ręce. „Jest wiele wyzwań, którym wy młodzi studenci macie stawić czoło z wewnętrzną siłą i ewangeliczną mądrością. Kontekst społeczno-kulturowy, w którym przychodzi wam żyć niejednokrotnie obarczony jest przeciętnością i nudą – mówił Papież. – Nie można poddawać się monotonii codziennego życia, trzeba rozwijać wielkie projekty, wykraczać poza to, co pospolite: nie pozwólcie okraść się z młodzieńczego entuzjazmu! Błędem byłoby także dać się uwięzić słabemu myśleniu i myśleniu ujednoliconemu, czy też globalizacji rozumianej jako uniformizacja. By przezwyciężyć te zagrożenia, wzorem do naśladowania nie jest kula, na której zniwelowane są wszelkie wybrzuszenia i zanikają wszelkie różnice. Wzorem jest wielościan, który zawiera wielość elementów i szanuje jedność w różnorodności”. Nawiązując do świadectwa wiary bł. Pier Giorgio Frassatiego Papież zachęcił studentów Rzymu, by za jego przykładem nie wegetowali, ale prawdziwie żyli. Podkreślił, że na nie można się swemu życiu przyglądać z balkonu, ale trzeba podejmować wyzwania. „Żyjcie, walczcie o godność człowieka, walczcie z biedą, brońcie wartości” – mówił Papież. Podkreślił, że ten kto nie podejmuje stojących prze nim wyzwań, ten nie żyje w pełni. „Myśl jest naprawdę owocna, gdy jest wyrazem otwartego umysłu, który rozeznaje, zawsze oświecony prawdą, dobrem i pięknem. Jeśli nie pozwolicie się podporządkować dominującym opiniom, ale pozostaniecie wierni chrześcijańskim zasadom etyczno-moralnym, odnajdziecie odwagę do tego, by iść pod prąd – mówił Franciszek. - W zglobalizowanym świecie możecie przyczynić się do zachowania swej specyfiki i własnych cech nie obniżając przy tym poziomu etycznego. W istocie bowiem wielość myśli i osobowości odzwierciedla różnorodność mądrości Bożej, gdy przybliża się do prawdy z uczciwością i intelektualną rzetelnością, tak by każdy mógł stać się darem dla dobra wszystkich”. (rv)