Rekolekcje w drodze - 2017
- Szczegóły
- Utworzono: piątek, 30, czerwiec 2017 09:28
- Odsłony: 549
To już V Rekolekcje w Drodze.
A więc mały jubileusz. W tym roku udajemy się na Dolny Śląsk, do Wrocławia i okolic. 8 czerwca godz. 5 rano msza św. w naszym parafialnym kościele w Krokowej. W tym dniu świętujemy Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana, modlimy się za wszystkich kapłanów, których Bóg postawił na naszej drodze życia. O godz. 5:30 bagaże na swoim miejscu w autokarze i ruszamy. Na początek polecamy całą naszą pielgrzymkę i wszystkie sprawy które każdy z Pielgrzymów, mam nadzieję, złożył w ręce Maryi.
Gdzieś ok. Gdyni rozpoczęliśmy naszą poranną modlitwę, następnie wysłuchaliśmy katechezy. Katechezy tegoroczne „kręciły” się wokół tematu KERYGMAT. A więc: Miłość Boża, Grzech, Odkupienie, Wiara i Kościół. W trakcie drogi modliliśmy się na różańcu i sporo śpiewaliśmy. Do Wrocławia, bo był to cel naszej pierwszo - dniowej pielgrzymki wysłuchaliśmy jeszcze jednej katechezy. We Wrocławiu byliśmy ok. godz. 14:00, przejął nas przewodnik i poprowadził Starym Miastem. Nawiedziliśmy Katedrę, Most Zakochanych i udaliśmy się na Rynek. Tam mieliśmy trochę czasu na odpoczynek i wychylenie jakiejś kawy. Następnie przeszliśmy pod Rotundę z Panoramą Racławicką. Po chwili byliśmy w Rotundzie. Myślę że, ta Panorama zrobiła swoje wrażenie. Po oglądnięciu Panoramy udaliśmy się autokarem na nocleg i obiadokolację.
Drugi dzień.
Główny cel naszego pielgrzymowania to Krzeszów. W drodze do Krzeszowa modliliśmy się i wysłuchaliśmy kolejnej katechezy. Niesamowite miejsce. Odnowione wszystko. Niestety nie mieliśmy przewodnika, a więc byliśmy skazani tylko na samych siebie. O godz. 12:00 była msza św. Po mszy św. był czas wolny na zwiedzanie lub na lody. W drodze do Karpacza wysłuchaliśmy kolejnej katechezy. Następnie udaliśmy się do Karpacza. Kierowca zostawił na przy Deptaku i odjechał. Tak więc mieliśmy sporo czasu, aby coś zjeść i zobaczyć. O godz. 18:00 pojechaliśmy naszym środkiem lokomocji na nocleg. Zostaliśmy bardzo serdecznie przywitani kwiatami. Następnie była obiadokolacja i rozlokowanie w pokojach.
Trzeci dzień naszych rekolekcji.
Wyjechaliśmy z przewodnikiem w teren. Do Szklarskiej Poręby, aby zobaczyć dwa wodospady Kamieńczyk i Szklarką. Wrażenie niezapomniane. Następnie udaliśmy się z przewodnikiem do ruin zamku Chojnik. Nie wszyscy byli w stanie pokonać dość uciążliwą trasę, ale zdecydowana większość doszła na miejsce i z powrotem. To co zobaczyli z najwyższej platformy zamku zapierał dech w piersiach. Wspaniałe widoki! Po tych atrakcjach udaliśmy się do Świątyni Wang. Drewniana budowla, zbudowana bez jednego gwoździa. Po tych różnego rodzaju atrakcjach udaliśmy się na obiadokolację, a następnie na mszę św. w Karpaczu. Po mszy św. był czas na zakupy i wróciliśmy do naszego wspaniałego domu wczasowego. W tym dniu swoje urodziny świętował brat Piotr K. Po przyjeździe niektórzy załapali się na grilla i piękne ognisko. Atrakcją ogniska był brat Kazik z Kościerzyny ze swoją trąbką. Ognisko zakończyło się ok. godz. 23:00.
Powrót do Domu.
IV dzień naszego pielgrzymowania rozpoczęliśmy modlitwą poranną i wysłuchaniem katechezy. I tym sposobem dotarliśmy do Zamku Książ. Z parkingu udaliśmy się do Zamku. Przepiękna trasa, po prawej i lewej stronie cudowne potężne rododendrony. Do zamku weszliśmy jako pierwsza grupa. Po godzinie byliśmy na zewnątrz, zrobiliśmy sobie fotkę na tle Zamku i powrót do autokaru. Następnie udaliśmy się do Palmiarni w Wałbrzychu. Przepiękna roślinność. Można było sobie odpocząć, wypić kawę w pięknej kafejce palmiarnianej. Po zwiedzeniu Palmiarni nasza droga prowadziła do Świebodzic na mszę św., a następnie na obiad. Po pysznym obiedzie udaliśmy się w drogę powrotną do domu. Na miejscu byliśmy o godz. 24:00.
No cóż czas pielgrzymowania zakończony. Bardzo udana pielgrzymka. Do zobaczenia znów na szlaku pielgrzymim VI Rekolekcji w Drodze. Gdzie? Nie wiadomo… Może Kraków, Wieliczka, Oświęcim, Kalwaria Zebrzydowska, Wadowice… Zobaczymy!