listopad 2024
N P W Ś C Pt S
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Bytom

W roku 1979 z inicjatywy Ojca Prowincjała Jerzego Smolińskiego O. Marian Traczyński rozpoczął organizowanie/odradzanie Braci Zewnętrznych, jako instytucji. Przeglądając materiały archiwalne Wspólnoty Braci Zewnętrznych można znaleźć listy uczestników rekolekcji w Dębkach. Najstarsza lista datowana jest 16 – 19 września 1979. Uczestniczyło w tej serii ( prawdopodobnie pierwszej w okresie reaktywacji Braci Zewnętrznych ) 19 panów/braci z następujących duszpasterstw: Warszawa – 2, Bytom-Szombierki – 6, Poznań Rynek Wildecki – 4, Poznań – Krzyżowniki – 3, Gdańsk – 3, Kościerzyna – 1. Nie wiadomo czy w następnym roku były rekolekcje, ponieważ brakuje listy ( trzeba sprawdzić kronikę Dębek). Kolejny rok to 1981. Uczestniczyło 10 – ciu braci: Bytom – 4, Kościerzyna – 4, i Poznań – Rynek Wildecki – 2.

            Podczas tych rekolekcji pierwsi braci złożyli na ręce ówczesnego moderatora BZ swoje przyrzeczenia. Byli to bracia z Bytomia – Szombierek z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Złożyło ich wówczas przyrzeczenia 3 - ch  - Cz. Lisoń, E. Demarczyk i A. Legomiński ( tyle pozostało w archiwum egzemplarzy roty przyrzeczenia ), a było to 6 września 1981 roku. Tym samym – prawnie Wspólnota została zawiązana. I właśnie od tej daty liczymy odrodzenie Braci Zewnętrznych.

            „Chociaż nie było zorganizowanej instytucji braci świeckich – pisze O. Marian Traczyński w swoim opracowaniu z 1998 roku, ciągle trwał zamysł ich zorganizowania. Na poparcie tego stwierdzenia przytoczę kilka cytatów archiwalnych…. W 1858 roku w liście do ojca Kajsiewicza, pisze ojciec Semenenko: (rks 884, CRR) „Br. Karol (Rzychoń) proponuje ojcu, żeby należał do naszego domu: wytłumaczyłem, że ci bracia świeccy nie do posłuszeństwa są zobowiązani, ale z dobrej woli do rady, czyli raczej radzenia się. Zresztą Rzychoń zupełnie gotów do tego i już tylko pyta co robić! Powiedziałem mu, że to tak w przejeździe nie można rzeczy zakładać, ale że spodziewamy się, że tu na Śląsku przyślemy naszych naszych braci zakonników, to oni wtedy to urządzą”. (n.b. działo się to w Bytomiu rzeczywiście sprawdziły się słowa ojca Semenenki – w 1975 roku przybyli zmartwychwstańcy do Bytomia i tu w 1980 roku zorganizowali pierwszych w Polsce braci zewnętrznych”.

            Wspólnota Bytomska powoli się rozrastała. 17 kwietnia 1982 roku złożyło swoje przyrzeczenia kolejnych 6 - ciu braci ( R. Rasel, R. Kowolik, J. Purgol, M. Sobel, G. Colga, M. Nawrot ), następnie 18 września 1988 roku – 2 – ch ( W. Sojka, P. Jurek ). Potem – 16 września 1989 roku – 1 ( B. Wegner ), również 30 września 1995 – 1 ( J. Mrozek ), i na koniec 25 września 1999 roku  2 – ch ( G. Szwider i G. Janikula ). Tym samym wspólnota liczyła 15 – tu braci zewnętrznych. Kiedy parafia NSPJ przeszła pod zarząd kapłanów diecezjalnych, bracia zewnętrzni przestali jako wspólnota istnieć. Część z nich zmarła, niektórzy opuścili wspólnotę, kilku ofiarnie pracuje w parafii. Ci co żyją nie bardzo mieli ochotę przejść do parafii Wniebowstąpienia Pańskiego, gdzie zmartwychwstańcy posługują i spotykać się we wspólnocie braci zewnętrznych. Jest z nami w kontakcie tylko jeden z braci mieszkający na co dzień w Gliwicach – ten, który jako pierwszy złożył swoje przyrzeczenia, że będzie „żył, pracował i służył Panu Bogu jako brat zewnętrzny w Zgromadzeniu Zmartwychwstania Pana naszego Jezusa Chrystusa”.